https://www.youtube.com/watch?v=tPJhKCsZbBg&t=396s

A komary w Kazimierzu Dolnym maj? si? dobrze. Napadaj? na turystów bezlito?nie. Kiedy odkomarzanie?

mam bli?ej, mój ojciec mieszka na pl.Grzybowskim, ty si? melomanka nie substrymuj zawsze tu jaki szmbodziej komu przytruwa?; przypomnia?em to co mia?em, cie choroba u so?tysa p?ynie wije Kwisa,a mój brat nad rzeka Aire wci?? spogl?da na fekalie...

A jednak jest sprawiedliwo?? na tym ?wiecie, jak s?ońce ?wieci nad dobrymi i z?ymi, tak i deszcz pada i na tych "z" jak i "bez".
A tak przy okazji dzisiejszego ?wi?ta, jak to ?piewa Arka Noego : nasz Ojciec mieszka w Niebie, kocha mnie i Ciebie...
Tak?e tak.
To sp?ywam skoro otrzyma?am b?ogos?awieństwo od STAWQR.
Ahoj przygodo :)

A u mnie Odra pi?kna i modra.

nie potrzebna ?adna arka gdy wystarczy ma?a barka albo tratwa z szafy dziadka by zmie?ci?a si? gromadka; sp?yn?? sobie do Grudzi?dza by tam wstawi? z?b z mosi?dza, z pi?kn? buzi? na ?u?awy poza?atwia? pilne sprawy, a na koniec do Ba?tyku by moc wreszcie zrobi? siku...jak pisa? poeta, cie choroba zapomnia?em o czem mia?em.

jaktam kazimierz jeszczenie plywa portal jakzwykletylkoo kulturnyjicorobi?

TAK!
"bezmózgowiecbezmaskowiec" jeste?!
Buduj ark?. Bierz samca "beznózgowcabezmaskowca" i sp?ywaj!

"A ja utopi? wasz? utopi?.
Utopi? w potopie.
Zarz?dzam pe?ne zanurzenie"
(Lao Che Hydropiek?owst?pienie)
I niebo wys?ucha?o tego "wo?ania". Alert otrzyma?am smsem, ?e dzi? w nocy mam si? przygotowa? na podtopienie.
A ja "bezmaskowiec" jestem, nurkowa? nie umiem.
Chyba ark? czas zacz?? budowa? i sp?ywa?.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia uzna?, ?e zachowanie Polaków w sklepach "wo?a o pomst? do nieba". WKazimierzu te?. Nikt na poczcie, w Lewiatanie, na targu itp. nie przywo?uje do porz?dku "bezmaskowych" "bezmózgowców"

Witam.Podpowiedzcie prosz? tani parking dla 33 osobowego autokaru.

Stary Cyganie! Ile? ja si? musz? jeszcze nauczy?!

cyganniesiejecygannieorzegdziecyganspojzytam jegozboze

Tak, w?a?ciciel.

Kto? si? orientuje czy dzia?ka przy Nadrzecznej 33 jest nadal do kupienia?

Stawq- to zale?y, w jakiej konfiguracji sz?a para. Czy Pani po lewej, a Pan po prawej, czy odwrotnie. Bior?c pod uwag?, ?e wi?kszo?? spo?eczeństwa jest prawor?czna, Cyganka ustawia si? tak, aby nie dosta? "z li?cia". Pomijam t? ewentualno??, ?e para mog?a by? jednop?ciowa, bo takich badań jeszcze nie prowadzili?my. O parach jednop?ciowych lewor?cznych lub mieszanych nawet boj? si? wspomina?.

Stary Cyganie! Widzia?em cygank? id?c? z lewej strony pary. Czy to spostrze?enie jest warto?ciowe dla Twoich badań?

A dzi?kuj? panie Tadek, ?asym jak ba?ant na rodzynki na takie traktowanie cie choroba... nasz?o mnie po napisaniu - otó? swoje plany nie mog? by? oparte na innych, ze kto? cos dla nas zrobi, za?atwi, wesprze bo z owych planów nici, mus polega? na sobie i tylko na sobie wtedy wyjd? i szcz??liwo?? jaka w cz?owieku podczas realizacji i osi?gni?ciu. Dziwne to ale tak jest cie choroba, wiele moich zamys?ów leg?o w gruzach nim si? nauczy? nie wplata? w nie nikogo, ech ?ycie moje

Sama prawda i sama m?dro??, od pierwszego do ostatniego zdania, Panie So?tysie.

Kto wierzy w gus?a temu d..a usch?a. Cie choroba mój serdeczny kumpel wpad? do Kazika na weekend, a zna miejsce bo ro?ne koncerty w kamienio?omach organizowa? lata temu, zobaczy? mnie u Radka, rzuci? plecaczek i cze?? i znikn?? w zau?ku z cygank? na razgawory - my?la?em ze si? znaj? i maj? jakie sprawy bo on bywalec, spo?ecznik i wogole. A si? okaza?o powró?y? sobie dal. Inteligentny go?? po doktoracie dal si? obrobi? z gotówki niepi?miennej babie. Juz jej wr?cza? ostatni banknot (200 zl) za wie?ci o swojej przysz?o?ci ale dotar?o co by si? piwa napi? i na bilet powrotny trzeba(bo o noclegu i nast?pnym dniu by? zapomnia?). Zatem uciek? do mnie i nadziwi? si? sobie nie potrafi?, a jaj jemu. Przenocowa? u mnie i weekend zaliczy? ale nie najweselszy, bo chodzi? struty jak po muchomorach. Moral - jak chcesz zna? swoja przysz?o?? lepiej realizuj swoje plany i to konsekwentnie, hehehe.